Dziś, 15 maja, przypada 75 lat Nakby – katastrofy narodu Palestyńskiego, który wskutek napaści izraelskich sił wspieranych przez Zachód padł i po dziś dzień pada ofiarą czystek etnicznych, mordów, grabieży i wysiedleń.
Izrael, utworzony przez ONZ z części terytoriów zamieszkałych przez ludność arabską, bezprawnie i bez jej zgody, wytoczył brutalną wojnę narodowi Palestyńskiemu. By zagrabić jego tereny rozpoczął krwawą kampanię przeciwko miejscowym, wypędzając ich, mordując, grabiąc ich dobytki, niszcząc ich domy i całe wsie.
W latach 1947-49 ponad 700 000 Palestyńczyków (ok. połowa arabskiej ludności Palestyny) zostało wypędzonych lub zmuszonych do ucieczki, zabito ok. 13 000 osób, zniszczono od 400 do 600 wsi. Siły izraelskie opanowały większość terenów Palestyny, a Palestyńczycy zostali sprowadzeni do rangi ludzi drugiej kategorii, rozpoczęły się prześladowania i próby zniszczenia ich jako narodu.
Nakba narodu Palestyńskiego trwa po dziś dzień. Syjonistyczna koalicja rządowa Natenjahu w ostatnich miesiącach zaostrzyła antypalestyńską politykę, poszerzając program osadnictwa, masowego wyburzenia domów i dzielnic, wzmagając prześladowania. Zachodni sojusznicy Izraela, oprócz mydlenia oczu, nie podejmują żadnych realnych działań, robią wszystko, by ten uniknął odpowiedzialności. Obchodzą ich jedynie własne imperialistyczne interesy – ludobójstwo im nie przeszkadza, jeśli idzie z nimi w parze.
Jako PPR solidaryzujemy się z walczącym narodem Palestyńskim! Nie dla ludobójczej polityki Natenjahu! NIECH ŻYJE WOLNA PALESTYNA!