Inflacja w Polsce za kwiecień wyniosła niemal 15%. Mimo to, rząd odtrąbił sukces, z uśmiechem krzycząc, że inflacja spada. Wielu Polakom nie jest jednak do śmiechu – sytuacja jest coraz trudniejsza, a rosnące koszty utrzymania pogrążają ich w coraz większej biedzie. Rząd wydaje się być niezainteresowany losem obywateli, a wiceminister finansów rzucił tylko: “Państwo nie jest od pocieszania.”
Spadek inflacji nie oznacza spadku cen, a jedynie to, że ceny rosną trochę wolniej. Rządzący utrzymują wysokie stopy procentowe, by “studzić popyt”, wyciągając w ten sposób pieniądze z kieszeni zwykłych ludzi, wpędzając ich w jeszcze większą biedę. Tysiące polskich rodzin popada w ruinę, a raty kredytów rosną drastycznie. W tym samym czasie koncerny i prywaciarze windują ceny do olbrzymich poziomów, co jest motywowane ich chęcią do osiągania jak największych zysków.
Rządzący nie dbają o dobro zwykłych ludzi i nie stoją po ich stronie, lecz bronią interesów elit i koncernów. Inflacja jest bowiem wynikiem polityki gospodarczej, która służy prywatnym przedsiębiorstwom, a nie społeczeństwu.
Jedynym rozwiązaniem tego problemu jest socjalizm. Gospodarka musi służyć społeczeństwu, a nie wąskim elitom, które na nim żerują.
Nie ma miejsca dla pijawek, które okłamują naród w żywe oczy i przerzucają koszty na zwykłych ludzi. NALEŻY RAZ NA ZAWSZE SKOŃCZYĆ Z NIEUDOLNĄ POLITYKĄ ORAZ SPEKULANTAMI, KTÓRZY NAPYCHAJĄ KIESZENIE, PRZEZ CO STAJEMY SIĘ CORAZ BIEDNIEJSI. TYLKO TAK MOŻNA WALCZYĆ Z INFLACJĄ I POPRAWIĆ SYTUACJĘ FINANSOWĄ POLAKÓW!